Szczególnie chciałabym  zanurkować w kobiece wzajemne wsparcie. Siostrzane relacje... choć nie takie z krwi tylko takie z serca. Ja akurat mam siostrę i siostrzeństwo mi łatwo zrozumieć. Są takie i tacy wśród was, którzy nie mają, więc spróbuję to opisać najdokładniej.

To takie uczucie, że wiesz jak to jest być kobietą i jak to jest mierzyć się z trudnościami.

• Wiesz jak to jest jak atakuje krytyk wewnętrzny i jak brakuje czasem czułości do siebie samej.
• Wiesz jak to jest sięgać po swoje marzenia i wiesz, ja to jest kiedy nic nie idzie i wszystko pod górkę.
• Wiesz jak to jest nie mieć wsparcia i czuć się odrzuconą i jak to jest mieć wszystkich za sobą.
• Wiesz jak to jest, jak boli złamane serce i jak trudno potem zaufać i jak to jest potem spróbować jeszcze raz.
• Wiesz jak to jest kiedy nie chcesz zajść w ciążę, ale nie wiesz czy przypadkiem nie jesteś.
• Wiesz jak to jest jak chcesz zajść w ciążę, ale ciągle się nie udaje.
• Wiesz jak to jest jak ktoś awansuje na twoje miejsce i wiesz jak to jest myśleć, że nie zasłużyłaś na awans.
• Wiesz jak to jest czuć się okropnie w swoim ciele i wiesz, jak to jest czuć się najpiękniej.
• Wiesz jak to jest uczyć się kobiecości i wiesz jak to jest po traumie ją oswajać.
• Wiesz jak to jest czuć się zaszczutą przez kobiety i wiesz jak to jest, kiedy kobieca miłość cię ratuje.
• Wiesz jak to jest stracić nadzieję i wiesz jak to jest ją odzyskać.
• Wiesz jak to jest doświadczyć nadużycia i wiesz jak to jest szczęśliwie nie być nigdy tak potraktowana.

Ty to wszystko Siostro wiesz.

Siostrzeństwo to kibicowanie we wszystkim. W górach, dolinach, marzeniach, celach, radościach i smutkach. Kibicowanie Siostrom to potężna siła.

Kibice mają to do siebie, że znają fajne przyśpiewki... To może coś w stylu: Siostro, siostro jedziesz ostro! 😍

PS Marta Pożarlik, Siostro gratuluje kolekcji dla Polly i kibicuje zawsze i wszędzie i ostro!