Tak się zastanawiam, czego by Wam i sobie życzyć. I przychodzą mi do głowy takie podstawowe, praktyczne, wręcz kluczowe rzeczy.
Życzę:
- żebyśmy zdążali odbierać paczki z paczkomatu zanim przerzucą do punktu dystrybucji, który jest na drugim końcu miasta, na ulicy jednokierunkowej, zaraz za pralnią, a w ogóle bez oznaczenia
- żebyśmy trafiając na promocje hummusu, którego kupując 3 opakowania na zapas, bo pyszny, nie wstawiali go jednak do lodówki z samego tylu, bo wtedy łatwo zapomnieć o nim na wieki, wieki wieków amen
- żebyśmy nie czytali recenzji filmów zanim ich nie zobaczymy, bo możliwe że wtedy nie pójdziemy i nie dowiemy się, że Rey kocha Bena, czy że w w Netflixowym Wiedźminie gra polski aktor (tylko ginie szybko, więc się nie przywiązujcie)
- żebyśmy parkując samochody na platformie podwójnej nie bali się wyobrażając sobie, że kluczyk może wpaść do tej otchłani pod samochodem i nigdy go nie wyciągniemy, kluczyk, samochodu, bransoletki, buta
- żebyśmy w każdej cukierni trafiali na dobry sernik, bo nie ma nic gorszego, NIC niż niedobry sernik. NIC
- żebyśmy do urzędu skarbowego nigdy nie musieli chodzić a jeśli w ogóle to podpisać zgodę na zwrot ogromnego podatku
- żebyśmy wszyscy mieli w samochodzie na lusterkach te takie czujniki wskazujące, że auto jest obok i wyprzedzanie niewskazane i stosowali się do nich (pozdrowienia dla kierowcy ze środy z Dolinki Służewieckiej w Wawie)
- żebyśmy śmiali się tak, żeby nam dziewczynom tusz na rzęsach rozmywał się od radosnych łez a chłopakom robiły się zmarszczki jak Seannowi Connery
- żebyśmy płakali dużo i dobrze, kiedy wypada i nie wypada, na reklamie Velvet, Titanicu, Przyjaciołach ostatnim odcinku, albo jak prezydent Duda mówi: ja się cały czas uczę lub inni, że taki mamy klimat
No tego nam życzę, bo to obejmuje wszystko. Wiecie... na Wigiliach i innych takich będzie mowa o zdrowiu, szczęściu i pomyślności a nikt nie powie o hummusie, parkingu czy Urzędzie Skarbowym. A dzięki mnie macie teraz komplet życzeń. Nie ma za co ;)
Jestem psychologiem specjalizującym się w tematyce wstydu i odwagi. Współpracuję z osobami i zespołami świadcząc usługi coachingowe i szkoleniowe zarówno dla klientów prywatnych, jak i biznesowych.