Przez większą część mojego życia kontakt z nauczycielami miałam od strony uczniowskiej. Od kilku lat doświadczam ich świata od innej strony, od strony towarzyszącej, partnerskiej, bo coraz częściej są uczestnikami moich warsztatów. Czasem przychodzą na te otwarte a czasem prowadzę dla nich grupy w formie zamkniętej.

Szacun!

Jak wiecie przed moimi warsztatami wypełnia się formularz zgłoszeniowy a potem jeszcze prowadzę rozmowy telefoniczne z każdym uczestnikiem. Dzięki temu mam dość dobry „dostęp” do wewnętrznego świata nauczycieli, którzy chcą się rozwijać, którzy chcą ćwiczyć odwagę, którym mówiąc kolokwialnie „chce się bardziej”. I dzięki temu wszystkiemu zdałam sobie sprawę, w jakim matriksie oceny muszą funkcjonować na co dzień osoby pracujące w szkolnictwie. Oczywiście oni oceniają uczniów - wiadomo, bo taką nakazuje system ale sami również mierzą się z ocenami. 

Są oceniani przez samych siebie, przez rodziców, innych nauczycieli, dyrekcję, kuratorium, ministerstwo edukacji oraz... uczniów. Ocena otacza ich z każdej strony i trudno o niej nie myśleć. Wszyscy (oni też) chcemy być akceptowani i lubiani, bo mamy to po ludzku w naturze. Więc jak w obliczu tak szerokiego spektrum oceny w tym się wszystkim nie pogubić, jak zachować siebie, jak nie zblokować a co najważniejsze, jak zachować pasję i entuzjazm do tej ciężkiej i wymagającej pracy? Nie wiem i wiem. Nie mam na to jednej odpowiedzi ale mam nadzieję, że choć milimetr dzięki tej wspólnej pracy z nimi, przyczyniam się do pielęgnowania wiary w siebie i misji, którą mają. 

Piszę to, żeby dziś powiedzieć wszystkim nauczycielom, opiekunom, pedagogom, psychologom szkolnym, katechetom z którymi pracowałam i będę w tym roku pracować: SZACUN!

Jestem psychologiem specjalizującym się w tematyce wstydu i odwagi. Współpracuję z osobami i zespołami świadcząc usługi coachingowe i szkoleniowe zarówno dla klientów prywatnych, jak i biznesowych.

Podziel się:

Kategorie

Ostatnie posty

Joanna-Chmura-28.07.23
Siostro, siostro jedziesz ostro!.
Chciałabym dzisiaj o kibicowaniu dwa słowa. Oprócz sportu i muzyki to niełatwo nam jest się nauczyć tej umiejętności, bo bycie kibicem w życiu codz...
23.07.23
Feel, deal, heal i...
Mówi się, że w pracy wewnętrznej ważne są trzy kroki: feel, deal, heal. Czyli poczuj, zmierz się z tym a na końcu ulecz. Choć uleczenie to też pocz...
19.07
A co jeśli...
Co robisz kiedy się boisz? Kiedy jak sieć zarzucona do wody, z łatwością łapiesz myśli, które budują niepokój? A co jeśli stracę prace? A co jeśli ...

Tagi

Posłuchaj podcastu

Oglądaj mój kanał na YouTube

Na stronie używam ciasteczek, są bez mleka i cukru, słodzone miłością do znaków. Pliki cookies są zapisywane w pamięci przeglądarki internetowej. Chcesz wiedzieć więcej, kliknij tutaj