18 czerwca 2022
Spark in the dark.

Dziś w ramach cyklu spotkań (po)wolna sobota w Pałacu Potockich w Krakowie, niejaka wspaniała Aga Kozak zapytywała mnie o wiele rzeczy. Jeden z wątków dotyczył odwagi przeżywania radości w życiu.

Spark in the dark

Może tak być, że mamy w sobie taki systemowy skrypt (czyt. głębokie przekonanie), że szczęście jest zagrażające. Że lepiej się martwić niż cieszyć. Żeby nie chwalić dnia przed zachodem słońca. Że czekamy aż coś pierdolnie, bo przecież jak jest słońce, to musi być deszcz. Że prawdziwe życie to trud, smutek i orka. A szczęście jest dla naiwnych i poza tym ono i tak mija. Więc na wszelki wypadek nie będziemy się cieszyć. Mija. To fakt. A potem znowu przychodzi. A potem mija. A w międzyczasie dzieje się życie, które daje szanse na odczuwanie chwil szczęścia.

Ale kiedy ma się założone okulary lojalności wobec nieszczęścia wyniesione z naszego otoczenia, to choćby szczęście stało przed naszym nosem i miało wielkość Wieży Eiffla, to je miniemy, burcząc pod nosem, że tu ktoś jakiś złom nam ustawił, żebyśmy się potknęli.

Ten kraj potrzebuje radości. Szczęścia. Iskierek światła. Ale samo się nie zrobi. Szukajmy radości i chwil szczęścia kiedy tylko się da. Takie spark in the dark - bo bez tego zrobić się może ciemno. A tego nie chcemy. Chcemy ciemno i jasno. Razem. W ciemno już umiemy. Teraz czas na naukę w jasno. Jasne?

Jestem psychologiem specjalizującym się w tematyce wstydu i odwagi. Współpracuję z osobami i zespołami świadcząc usługi coachingowe i szkoleniowe zarówno dla klientów prywatnych, jak i biznesowych.

Podziel się:

Kategorie

Ostatnie posty

335234337_545656917643862_4170766463495436456_n
Jestem każda.
Jest nas dużo. W sobie samej jest mnie dużo. Jestem odważna i bojaźliwa. Jest ciepła i chłodna. Jestem spokojna i niespokojna. Jestem szczęśliwa i ...
Projekt-bez-tytulu-18
Chodź, opowiedz mi o tym.
„Okazywanie i odczuwanie miłości zależy od umiejętności bycia obecnym, uważnym, wyczulonym i czujnym wobec drugiej istoty ludzkiej. To spoiwo człow...
Projekt-bez-tytulu-16
Tańczyli długo i szczęśliwie.
Taniec od zawsze był dla mnie językiem, którym intuicyjnie mówiłam. Podobno jak byłam mała, to na imieninach wujków i cioć występowałam i właśnie t...

Tagi

Posłuchaj podcastu

Oglądaj mój kanał na YouTube

Na stronie używam ciasteczek, są bez mleka i cukru, słodzone miłością do znaków. Pliki cookies są zapisywane w pamięci przeglądarki internetowej. Chcesz wiedzieć więcej, kliknij tutaj