O tym jeszcze nie pisałam. A to ważny temat. Bardzo ważny. No i wstyd wokół niego się owija jak nie wiem co.

Seks

Z życia własnego i dziesiątek historii usłyszanych na warsztatach wiem, że:

  • Wstydzimy się siebie samych.
  • Wstydzimy się tej drugiej strony.
  • Wstydzimy się swoich ciał.
  • Wstydzimy się tego, że nawet dobrze ich nie znamy.
  • Wstydzimy się swoich reakcji.
  • Wstydzimy się braku reakcji.
  • Wstydzimy się braku partnerów.
  • Wstydzimy się nadmiaru partnerów.
  • Wstydzimy się tego, co lubimy.
  • Wstydzimy się tego, że nawet nie wiemy, co lubimy.
  • Wstydzimy się tego, co o seksie mówi religia, którą wyznajemy.
  • Wstydzimy się nawet rozmowy o tym.

Seks w naszym kraju przez długie lata, był rozpatrywany głównie jako aktywność mająca na celu reprodukcję. Odczuwanie przyjemności, jeśli mieliśmy to szczęście, że ją czuliśmy, była trochę skutkiem ubocznym. Teraz się to zmienia. Na szczęście.

O seksie nie potrafiliśmy rozmawiać. Nasi rodzice nie zawsze mieli gotowość i wiedzę wystarczającą, żeby podjąć temat. A więc doświadczenie i wiedza zdobywana była pokątnie, gdzieś w szkole, od kolegów czy koleżanek, z BravoGirl czy co tam jeszcze innego czytaliśmy.

Często to był temat zakazany. Na czas pocałunków w filmach albo scen seksu mniej lub bardziej intensywnego, kazano nam zamykać oczy albo wychodzić w pokoju. A to dla dziecka ultra-prosty komunikat - że to albo coś złego albo obrzydliwego i pod żadnym pozorem nie wolno „na to patrzyć”. A to trzeba przyznać jest słabą glebą pod ziarno późniejszego spełnionego i udanego życia intymnego.

A dobrze wiemy, że to, co zakazane i nieomawiane musi się czymś wypełnić, więc z pomocą przychodzą kultura masowa, stereotypy, mity, opowieści niekoniecznie prawdziwe. Czymś tę lukę braku rozmowy o seksie i tego, czym on właściwie jest a czym nie jest, trzeba przecież wypełnić, bo przyroda nie znosi pustki.

Wchodzimy więc w dorosłe związki z zapleczem spodziewań, historii i przekonań nie zawsze budujących solidny fundament intymności. I jeśli nadal w dorosłości nie potrafimy o tym porozmawiać to spisujemy siebie i naszego partnera lub partnerkę na frustracje, złość, wycofanie, zamknięcie aż wreszcie oddalenie i niemożność bycia ze sobą blisko czyli w konsekwencji rozstanie.

Po co o tym piszę? Piszę o tym, żebyśmy jak o wszystkim, nauczyli się też i o tym rozmawiać. To, że tego nikt nas nie nauczył wcześniej, nie szkodzi. Tak jak angielskiego, włoskiego czy języka programowania można się nauczyć w każdym wieku. Mamy gdzie sięgać po pomoc - terapeuci, seksuologowie, psychologowie. Można sobie pomóc.

Nie jestem seksuologiem, nie znam się na tym obszarze aż tak dobrze więc chylę tu czoła przed kolegami i koleżankami, którzy pomagają nam w tej sferze. Ale piszę dziś o tym, bo jestem "tylko" psychologiem, który bardzo często ma do czynienia z historiami łamiącymi serce, w których seks jawi się jako temat trudny, bolesny, wstydliwy, przemocowy.

A przecież dzięki pomocy z zewnątrz, odrobinie chęci, dobrej woli, cierpliwości i wyrozumiałości - języka seksu, rozmowy o nim oraz delektowania się nim, można się nauczyć.

W każdym wieku.

Jestem psychologiem specjalizującym się w tematyce wstydu i odwagi. Współpracuję z osobami i zespołami świadcząc usługi coachingowe i szkoleniowe zarówno dla klientów prywatnych, jak i biznesowych.

Podziel się:

Kategorie

Ostatnie posty

1.11.23
Nie blokujmy. Czujmy.
Wyjątkowo w tych ostatnich miesiącach a właściwie już latach obcujemy częściej ze śmiercią niż wcześniej. Ona od zawsze była obecna i taka też będz...
24.10.23
Paweł Kunachowicz - "Zmiana".
"Nie wiem nawet, kiedy zacząłem dopasowywać się do otaczającego świata, kiedy wciąż rezygnowałem z tego, co dawało mi szczęście. Miasto, w którym s...
2023.10.08
Gabor Maté - "Mit normalności".
Kocham Gabora Maté miłością zawodową ogromną. Lekarz, terapeuta, którego dokument „The wisdom of trauma” wspaniale pokazuje zawiłości świata, w któ...

Tagi

Posłuchaj podcastu

Oglądaj mój kanał na YouTube

Na stronie używam ciasteczek, są bez mleka i cukru, słodzone miłością do znaków. Pliki cookies są zapisywane w pamięci przeglądarki internetowej. Chcesz wiedzieć więcej, kliknij tutaj