Mam to szczęście mieć wokół siebie kobiety, które trzymają za ręce, kiedy lecę na twarz. Chwytają za barki, kiedy trzeba się ruszyć. Siedzą na podłodze, kiedy nie mam siły wstać. Radują się ze mną, kiedy mi najlepiej. Kibicują. Pomagają. Rozśmieszają. Podają chusteczki. Przywożą wino i czekoladę. Rozmawiają. Słuchają. Pytają. Milczą.
To zdjęcie zrobiłyśmy w zeszłą sobotę na kongresie "Poczuj Kobiecą Moc" - cudowne Ewelina Stępnicka i Sylwia Mazur - holistycznie.
Takich kobiet wokół siebie mam wspaniałych wiele. Przyjaźń kobieca jest nieporównywalna z żadną inną. Jest bardzo wyjątkowa. Ani lepsza, ani gorsza. Po prostu inna. Bo kobieta kobietę, jeśli tylko chce, zrozumie najlepiej. Dziękują więc dzisiaj wszystkim moim kobietom, które teraz w tej całej pięknej petardzie premiery mojej książki stoją obok, na wyciągnięcie ręki i krzyczą: jesteśmy z Ciebie takie dumne!
A ja jestem dumna z nas kobiet, bo to, co w nas drzemie, kiedy tylko zbierzemy się razem, jest nie do opisania!
Jestem psychologiem specjalizującym się w tematyce wstydu i odwagi. Współpracuję z osobami i zespołami świadcząc usługi coachingowe i szkoleniowe zarówno dla klientów prywatnych, jak i biznesowych.