SPA ukryte w dżungli. W górach. W roślinności. Co ja wam mam powiedzieć. OMG. Sauny. Strumyki. Masaże. Peelingi.
Nawet ten cholerny komar, który ugryzł (pocałował?) mnie w usta nie zabrał mi przyjemności z przebywania tam 😂
Cielesność i kontakt z ciałem to taki obszar, w którym cały czas się rozgaszczam i uczę. Połączenie ciało, umysł, duch to moje trzy filary. W każdym mam wiele do zrobienia. W każdym mój krytyk wewnętrzny ma wiele do powiedzenia. W każdym robię kroki do przodu i do tyłu, ale jednak więcej do przodu, bo z każdym rokiem czuję różnicę. A kiedy mi w którymś obszarze trudno to mam trzy mantry, które mi pomagają:
1. Te znacie: To nawet lepiej
2. A tą poznałam tutaj na wyjeździe od naszych przyjaciół: To już tu jest
3. Tę chyba też już wam mówiłam: A teraz jest tak
Te trzy zdania wspierają mnie za każdym razem, kiedy potykam się o własne myśli. Wpadam w pułapkę starych schematów. Kiedy zaczynam się porównywać albo kiedy spotykam się z oceną innych.
Więc kiedy z cielesnością robi mi się trudniej. Mówię sobie: To już tu jest. Teraz jest tak. Ale to nawet lepiej.
Jestem psychologiem specjalizującym się w tematyce wstydu i odwagi. Współpracuję z osobami i zespołami świadcząc usługi coachingowe i szkoleniowe zarówno dla klientów prywatnych, jak i biznesowych.