Ostatni weekend spędziłam we Włoszech. Co to był za czas. Jedzenie… sztos. Wino… sztos. Pogoda… sztos. Towarzystwo… sztos. Włochy są o przyjemności. O radości życia. O lekkości. Oczywiście są też o wielu innych rzeczach. Dla mnie są właśnie o tym.
Ostatnie 2 lata były turbo intensywne. Turbo pełne emocji. Z całego ich spektrum. To był turbo czas o życiu na czas. Stworzenie platformy i napisanie książki w ciągu 2 lat kosztowały mnie bardzo dużo. Na wielu poziomach. Niedługo wracam do Polski i kontynuuje do wakacji intensywne życie. Ale póki co dolce vita. Dziękuję wszystkim, dzięki którym te ostatnie kilka dni były właśnie takie 🧡
Jestem psychologiem specjalizującym się w tematyce wstydu i odwagi. Współpracuję z osobami i zespołami świadcząc usługi coachingowe i szkoleniowe zarówno dla klientów prywatnych, jak i biznesowych.