To był temat od zawsze aktualny, ale teraz jest jeszcze bardziej. Istnieją sprytnie wymyślone przez nas sposoby, które utrudniają przechodzenie przez zmiany. Takie mechanizmy, które chcemy, żeby chroniły przed nieprzyjemnością mierzenia się z nowym. Oddalają nowe, jak tylko długo się da, zaciskając mocno w dłoniach przeszłości wypolerowane na błysk wspomnienia. Te mechanizmy zamykają się w jednym słowie: nostalgia.

Nostalgia

Kiedyś to było.
Szefostwo było inne.
Klient był łatwiejszy.
Z nim było lepiej.
Ona była mądrzejsza.
Sprzedaż była szybsza.
Zimy były lepsze.
Zupy cieplejsze.
Buty wygodniejsze.
Ulice szersze.
Mąki smaczniejsze.
Dzieci grzeczniejsze.

I tak w kółko szlifujemy kanciaste krawędzie przeszłości. To naprawdę zacny mechanizm. Osobiście uwielbiam. Bez zewnętrznych substancji spowalnia czas, sznureczkami owija wspomnienia i ściąga na lasso tak blisko nas, że już nic innego się nie mieści. A jak jest dużo przeszłości, to przyszłość nie ma się gdzie płodzić. I tak żyjemy ani teraz, ani potem. Covid zabrał co miał zabrać. Jak powiedział ostatnio w rozmowie Iwo Zmyślony z VUCA Nocą: "Szukamy czegoś, czego nigdzie już nie ma."

Już czas przestać szukać w lasach przeszłości, już czas wyjść z lasu na drogi przyszłości. Co teraz, co dalej, co przed nami. Dlaczego właściwie? Ano dlatego, że nostalgia jest zabójcza dla zespołów, szefów, organizacji. Dla małżeństw, partnerstw i relacji. Dla wnętrza i zewnętrza. To nie oznacza zabójstwa wspomnień. One nadal ważne, potrzebne i dobre. Tyle tylko, żeby nostalgia nie uwięziła nas za kratami tego, co było. Bo tego i tak tam już nie będzie, jakkolwiek nęcąco może nucić swe syrenie pieśni przekonując, że dla nas specjalnie przywoła co było.

Porzucenie tego mechanizmu oznacza konieczność zmierzenia się z prawdą. Prawdą teraźniejszości. A to jest wyzwanie, bo łatwiej wspominać zarysowany obraz przeszłości, niż omawiać rozmazany widok na przyszłość. Nie dajmy się jednak. Zostawmy nostalgię. Zabierzmy ciekawość.

Jestem psychologiem specjalizującym się w tematyce wstydu i odwagi. Współpracuję z osobami i zespołami świadcząc usługi coachingowe i szkoleniowe zarówno dla klientów prywatnych, jak i biznesowych.

Podziel się:

Kategorie

Ostatnie posty

Joanna-Chmura-28.07.23
Siostro, siostro jedziesz ostro!.
Chciałabym dzisiaj o kibicowaniu dwa słowa. Oprócz sportu i muzyki to niełatwo nam jest się nauczyć tej umiejętności, bo bycie kibicem w życiu codz...
23.07.23
Feel, deal, heal i...
Mówi się, że w pracy wewnętrznej ważne są trzy kroki: feel, deal, heal. Czyli poczuj, zmierz się z tym a na końcu ulecz. Choć uleczenie to też pocz...
19.07
A co jeśli...
Co robisz kiedy się boisz? Kiedy jak sieć zarzucona do wody, z łatwością łapiesz myśli, które budują niepokój? A co jeśli stracę prace? A co jeśli ...

Tagi

Posłuchaj podcastu

Oglądaj mój kanał na YouTube

Na stronie używam ciasteczek, są bez mleka i cukru, słodzone miłością do znaków. Pliki cookies są zapisywane w pamięci przeglądarki internetowej. Chcesz wiedzieć więcej, kliknij tutaj