„Czerpanie nauki z bólu jest tak bardzo istotne: żeby – gdy już przezeń przejdziemy – nie doświadczyć go ponownie. Umysł, który na początku wprowadził nas do piekła, teraz bardzo się cieszy na nasz powrót.
Jakie to dziwne, że poświęcamy tyle czasu leczeniu ciemności, a tak mało czasu poszukiwaniu światła. Ego uwielbia gloryfikować siebie poprzez autoanalizę, a jednak nie pozbędziemy się ciemności, uderzając w nią kijem bejsbolowym. Ciemność można pokonać jedynie poprzez eksponowanie jej w świetle.
Ernest Hemingway napisał: <<Świat łamie każdego, ale potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania>>*. Prawdziwe pytanie do wszystkich cierpiących brzmi: <<Czy chcemy być tymi, których to doświadczenie wzmacnia?>>.
Osiągnięcie równowagi między pozwoleniem sobie na cierpienie a dokonaniem jednoczesnego postanowienia, że się przetrwa trudne doświadczenie, jest psychologiczną sztuką; móc powiedzieć sobie: <<Wiem, że to okropny czas, ale jestem zdeterminowany odnaleźć jego znaczenie. Jestem zdeterminowany, by się otworzyć na przeznaczone mi w tym doświadczeniu lekcje>>. A każda taka lekcja zawsze w jakiś sposób zwiększa naszą zdolność kochania.”
Fragment z książki „Do szczęścia przez łzy. Jak pokonać trudne chwile i odnaleźć spokój” Marianne Williamson
Jestem psychologiem specjalizującym się w tematyce wstydu i odwagi. Współpracuję z osobami i zespołami świadcząc usługi coachingowe i szkoleniowe zarówno dla klientów prywatnych, jak i biznesowych.