Czego się wstydzą kobiety? O tym już trochę wiemy, bo kobiety po prostu częściej o tym mówią. Mężczyznom jest trudniej, bo zanim dojdą do sedna, to samo ubieranie tego w słowa już uruchamia uczucie wstydu.
Dziś dzielę się więc tym, o czym mi mówią w samotności w gabinecie albo na sali warsztatowej, kiedy pytam, czego najbardziej się wstydzą.
Odpowiadają: BEZSILNOŚCI
Wstydzą się bycia w sytuacji, w której brak im poczucia wpływu i w której czują, że nie mają możliwości dokonania jakiejkolwiek zmiany.
Wstydzą się momentów, w których wydaje im się, że wszyscy na nich liczą a oni już bardziej nie mogą, nie potrafią albo próbowali wszystkiego i nic nie przynosiło efektów.
Wstydzą się też tego, że nie mogą już nic zrobić, nic poprawić ani ulepszyć.
I wtedy wikłają się w przekonania:
Co ze mnie za ojciec?!
Co ze mnie za facet?!
Co ze mnie za mąż?!
Co ze mnie za syn?!
Co ze mnie za szef ?!
Jaki ze mnie pracownik?!
Jaki przyjaciel?!
Te myśli, jak mówią sami, szybko ich zniewalają. Każą ukrywać strach i niepewność pod płaszczykiem siły, pewności i mocy. Oni coraz bardziej tęsknią za wolnością. W tym czasie mur wykreowanych nierealnych przekonań rośnie i zniewala.
I wtedy zaczyna być niebezpiecznie.
Od tego już tylko krok do tłumienia uczucia bycia niewystarczającym, przy pomocy nadmiernego jedzenia, picia, pracoholizmu, agresji, seksu, narkotyków a nawet prób samobójczych. Próbujemy zagłuszać te głosy. Na próżno. To jak nalewanie do dziurawego. Nic nie da. Ból zostaje. Na moment przytępiony ale wróci.
To czego potrzebujemy, to najpierw umiejętności weryfikacji tych przekonań - czegoś, co z ang. nazywamy "critical awareness". Tylko wtedy jest szansa, żeby zweryfikować czy te głosy mają sens i najważniejsze - czy są prawdziwe. I często sami nie są w stanie tego zrobić. Potrzebują poprosić o pomoc a to dla nich też nie jest łatwe.
Ale tylko wtedy jest szansa na załatanie tej dziury i to dopiero jest pierwszy krok. Potem są potrzebne kolejne.
Krytycznej uważności wszystkim panom i paniom, dzieciom i dorosłym, starym i młodym. Nam wszystkim.
Jestem psychologiem specjalizującym się w tematyce wstydu i odwagi. Współpracuję z osobami i zespołami świadcząc usługi coachingowe i szkoleniowe zarówno dla klientów prywatnych, jak i biznesowych.