Lost and Found. Takie coś jest na każdym lotnisku. Uważam, że dokładnie takie coś powinno się też mieć w życiu. W sensie, że powinny istnieć takie miejsca, w których czeka na Ciebie to, co się zgubiło. Czeka aż po to wrócisz, a jeśli nie wrócisz, to znaczy że nie było potrzebne albo nie było Twoje. Czasem to szukanie jest łatwe. Czasem trudne. Czasem owocne. Czasem zupełnie nie. Czasem wiesz, czego szukać a czasem kompletnie nie.
Mam wrażenie, że wszyscy moi uczestnicy warsztatów są właśnie u mnie i ze mną po to. Po zgubienie i znalezienie. Po otwarcie i po zamknięcie. Po zostawienie i po odebranie. Więc aż kuszą dwa pytania:
- Co chcesz zgubić?
- A co znaleźć?
Kołczing srołczing w sobotkę wieczór ciach - a co ;)
Jestem psychologiem specjalizującym się w tematyce wstydu i odwagi. Współpracuję z osobami i zespołami świadcząc usługi coachingowe i szkoleniowe zarówno dla klientów prywatnych, jak i biznesowych.