Niedługo światło dzienne zobaczy mój tekst o relacjach: takich romantycznych, prywatnych ale też zawodowych a nawet zespołowych. Piszę w nim między innymi tak: ...
„To jest tekst, który nie myślałam, że kiedykolwiek wyjdzie spod moich palców. Tekst o relacjach. I to nie dlatego, że mam kiepską historie własnych, ale dlatego, że wszelkie teksty, poradniki, książki o relacjach uznawałam za zupełnie nieprzydatne, bo przecież nie ma dwóch takich samych ludzi, relacji, historii. Ale dziś myślę inaczej. Dziś widzę, że bycie w relacji to sztuka - taka sama jak muzyka, malarstwo czy książka. Bo jak mówi Esther Perel:
Kiedy wybierasz partnera, to wybierasz historię. Więc jaką historię masz zamiar napisać?
Swoją drogą słownik w moim notatniku, w którym piszę dla Was ten tekst, zmienił mi na Perel na Pereł i słusznie, bo ona to trochę taka perła wiedzy i doświadczenia o relacjach. Relacjach nie tylko miłosnych ale w ogóle relacjach międzyludzkich. To duża sztuka umieć je tworzyć, zmieniać, kończyć i rozpoczynać. To jedna z umiejętności przyszłości według prof. Aleksandry Przegalińskiej, ekspertki sztucznej inteligencji.
To coś z czym niby się rodzimy i jest nam dane jako umiejętność, ale gdzieś w wyniku wielu niełatwych doświadczeń stępia nam się ta umiejętność. Trochę zamiera, trochę ściera, trochę rdzewieje. Jak to się dzieje? Każdy z nas wyrasta w jakimś środowisku, wśród jakichś przekonań, w jakichś schematach, które kształtują nas na całe późniejsze lata. I właśnie te przekonania stają się filtrem, przez który patrzymy na otaczający nas świat. W swojej pracy nasłuchałam się wielu „prawd życiowych” w stylu: ludziom nie można ufać, faceci są niewierni, kobiety są próżne, przedsiębiorcy kradną a nauczyciele to nieudacznicy, którzy nie znaleźli pracy nigdzie indziej.
Trudno nam rozróżnić co jest prawdą a co założeniem, które zrobili w wyniku swoich doświadczeń nasi rodzice dziadkowie czy nauczyciele. Dostaliśmy od nich przydatną i prawdziwą wiedzę o tym, że łyżką jemy zupę, że 2+2 jest 4, że sąsiadujemy na zachodzie z Niemcami...”
To taki fragment artykułu, całość już niedługo w dobrych kioskach i takich tam miejscach z magazynami… ;)
Jestem psychologiem specjalizującym się w tematyce wstydu i odwagi. Współpracuję z osobami i zespołami świadcząc usługi coachingowe i szkoleniowe zarówno dla klientów prywatnych, jak i biznesowych.