Tak wyglądałam po 7h sesji, non-stop. W takich chwilach dziękuję mojemu ogrodniczemu wychowaniu, bo tam nie ma, że boli.
Trzeba podlać, bo zemdleją.
Trzeba przykryć, bo przemarzną.
Trzeba schować, bo wysuszą.
To jasna strona ciężkiej pracy, która była elementem mojej rzeczywistości w dzieciństwie. Z pewnością pracować potrafię. Gorzej mi idzie z odpoczywaniem, ale tego też się uczę. I idzie mi coraz lepiej.
Wiecie, że każda nasza jakość ma swoją jasną i ciemną stronę w jednym. Można być wytrwałym, ale też można się zatracać. Można być spokojnym, ale też można być wycofanym. Można szukać rozwiązań, ale też można nigdy nie uznać czegoś za gotowe. Wiecie... ta siła może działać na naszą korzyść i niekorzyść. Najważniejsze pytanie brzmi: Czy długofalowo mi to służy?
Bo jeśli tak, to super ale... najpewniej, jeśli ciągle przeginamy, to już gorzej.
A Wasze talenty z ukrytą ciemną stroną, to jakie są? Hę?
Jestem psychologiem specjalizującym się w tematyce wstydu i odwagi. Współpracuję z osobami i zespołami świadcząc usługi coachingowe i szkoleniowe zarówno dla klientów prywatnych, jak i biznesowych.